Imagine
Wyobraźmy sobie nas
Jak leżymy, bez twarzy
bez ograniczeń, bez granic
Pocałuj mnie, tak jakbyś miał mnie już więcej nie zobaczyć
Tak jakby nie było innych, jakby przechodni byli mgłą która zakrywa nam oczy
Pocałuj mnie i zdejmij to
Powiedz mi wszystko, wszystko co piękne, romantyczne, okropne, straszne
Wtedy w to uwierzę nie będę dzielić
Będę wierzyć, chce być z tobą kiedy pełnia nas oświeci, kiedy powiesz mi że chcesz mnie na wyłączność
Kiedy twój zapach przeniknie moje ciało, chce być przy tobie
Kiedy to pisze czuje Cię, czuje jak Ci zależy na tym bym czuł się dobrze
Kocham fakt że moja głowa idealnie pasuje do twojej szyi
Ze kiedy czuje ciebie, czuje bezpieczeństwo
Wyobraź to sobie i pozwól temu marzeniu istnieć, pozwól mu nabrać kształtów
Bo to coś czego pragnę
Pragnę leżeć z tobą bez celu pod osłoną gwiazd
W świetle księżyca kiedy nikt inny nie będzie mieć znaczenia
Kiedy będziemy się liczyć tylko my kiedy ty i ja będziemy uniwersum a reszta tylko asteroidami które nic nam nie zrobią
wyobraź to sobie
Super, skłania do reflekcji :D
ReplyDeleterilseee.blogspot.com