Imagine

Wyobraźmy sobie nas

Jak leżymy, bez twarzy

bez ograniczeń, bez granic 

Pocałuj mnie, tak jakbyś miał mnie już więcej nie zobaczyć

Tak jakby nie było innych, jakby przechodni byli mgłą która zakrywa nam oczy

Pocałuj mnie i zdejmij to 

Powiedz mi wszystko, wszystko co piękne, romantyczne, okropne, straszne

Wtedy w to uwierzę nie będę dzielić 

Będę wierzyć, chce być z tobą kiedy pełnia nas oświeci, kiedy powiesz mi że chcesz mnie na wyłączność

Kiedy twój zapach przeniknie moje ciało, chce być przy tobie

Kiedy to pisze czuje Cię, czuje jak Ci zależy na tym bym czuł się dobrze 

Kocham fakt że moja głowa idealnie pasuje do twojej szyi 

Ze kiedy czuje ciebie, czuje bezpieczeństwo 

Wyobraź to sobie i pozwól temu marzeniu istnieć, pozwól mu nabrać kształtów

Bo to coś czego pragnę 

Pragnę leżeć z tobą bez celu pod osłoną gwiazd

W świetle księżyca kiedy nikt inny nie będzie mieć znaczenia 

Kiedy będziemy się liczyć tylko my kiedy ty i ja będziemy uniwersum a reszta tylko asteroidami które nic nam nie zrobią 

wyobraź to sobie 




Comments

Post a Comment

Popular Posts